Suszone pomidory- Wydawać by się mogło, że przetworzone pomidory pozbawione są właściwości zdrowotnych. Tak się dzieje z większością warzyw i owoców, jednak nie z pomidorami. Okazuje się, że suszone pomidory, mają znacznie więcej likopenu oraz witaminy C niż świeży odpowiednik tego owocu. Jeśli pomidory są w oliwie, to pamiętajmy, żeby sprawdzić co to za oliwa, oczywiście najlepsza to oliwa z oliwek. A przed dodaniem do potrawy zawsze osuszamy je z nadmiaru oleju, chyba ze inaczej jest napisane w przepisie.
Składniki:
(4 osób)
- 3 kulki mozzarelli
- makaron lasagne ok. 9 płatów
- 1 słoik suszonych pomidorów
- cebula,
- mięso mielone ok. 500 g
- 2 puszki pomidorów pelati
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 liść laurowy
- 1 łyżka bazylii
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 40 gram masła
- mąka pszenna 60 g
- mleko 300 ml
- gałka muszkatołowa do smaku
- sól i pieprz
Sposób wykonania:
Sos boloński:
- Cebule obieramy i kroimy w drobna kosteczkę. W głębokim garnku rozgrzewamy oliwę, a następnie wsypujemy tam cebule. Gdy cebula się zeszkli dodajemy mięso i smarzymy przez 20 min.
- Następnie dodajemy sos z pomidorów, a same pomidory rozgniatamy widelcem i dopiero dodajemy do mięsa. Następnie dodajemy liść laurowy, zioła prowansalskie, bazylie, sól oraz pieprz. Całość często mieszamy i rozgniatamy pomidory. Gotujemy ok. 20-30 min.
- W garnku podgrzewamy mleko, tak żeby było gorące, ale się nie zagotowało.
- Do innego garnka wkładamy masło, gdy się rozpuści dodajemy mąkę i ciągle mieszamy. Następnie ciągle mieszając wlewamy jednym stróżykiem mleko. W sosie nie może być grudek, dlatego najlepiej mieszać trzepaczką. Jeśli sos będzie za gęsty dodajemy odrobinę mleka.
- Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową do smaku.
- Na dno naczynia żaroodpornego wykładamy pierwszą warstwę sosu bolońskiego, 3 płaty lasagne, następnie za pomocą szpatułki wykładamy warstwę sosu beszamelowego, część suszonych pomidorów, warstwę mozzarelli, ponownie sos boloński, 3 płaty lasagne, sos beszamelowy i suszone pomidory, ponownie sos boloński, 3 płaty lasagne i sos beszamelowy. Na samej górze układamy plasterki mozzarelli.
- Całość wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 C, na środkową kratkę, na mniej więcej 25 minut (sprawdzamy po 20 minutach).
Korzystałam z przepisu z kuchnia Lidla.
SMACZNEGO !!
Komentarze
Prześlij komentarz